Import leków do Norwegii – jak to wygląda w świetle nowych przepisów?
Od czasu zmiany przepisów jesienią ubiegłego roku Służby Celne zniszczyły ogromne ilości leków, które były nielegalnie przewożone do Norwegii.
Sprzedaż medykamentów w internecie mocno rozkwitła w ostatnich latach, ale szkodliwe skutki stosowania takich leków mogą być bardzo poważne. Według Służb Celnych, przeciętny Norweg w internecie może zamówić wszystko: leki na serce, antybiotyki, leki na potencję a także silne tabletki nasenne.
Do października ubiegłego roku Służbom Celnym nie wolno było niszczyć zatrzymanych na granicy leków. Wszystko było odsyłane do nadawcy przesyłki, co powodowało, że nadawca mógł ją bez problemu ponownie wysłać.
Po wprowadzeniu nowych rozporządzenia, które weszło w życie dokładnie 1 października, znacznie łatwiej jest egzekwować przepisy. Duże ilości nielegalnych medykamentów zostały usunięte z rynku na dobre. „Zatrzymujemy wiele leków, które pochodzą z Anglii lub Niemiec. Jeżeli jednak przyjrzeć się bliżej, to okazuje się, że pochodzą one z Indii i krajów trzeciego świata. Wynika z tego, że farmaceutyki te zostały przekierowane poprzez jeden z krajów europejskich, żeby „wyglądać” lepiej i wzbudzać większe zaufanie” powiedziała Hanne Wickström ze Służby Celnej.