Co czwarty zakład pracy zatrudnia na czarno
Norweski urząd skarbowy (Skatteetaten) idzie na wojnę z przedsiębiorstwami, które zatrudniają pracowników „na czarno”. Decyzja zapadła po ogłoszeniu wyników kontroli – w co czwartym zakładzie pracy (na 166 przebadanych) doszukano się nieprawidłowości.
Od 2015 roku właściciele przedsiębiorstw z branży: gastronomicznej, fryzjerskiej, kosmetycznej, opieki społecznej i naprawy samochodów będą musieli sporządzać ścisłe i precyzyjne listy, zawierające nazwiska zatrudnionych osób. Obowiązek przygotowywania i gromadzenia list w danej firmie został wprowadzony, by skuteczniej walczyć z praktyką zatrudnienia nielegalnych pracowników.
Przedstawiciele Konfederacji Norweskich Przedsiębiorstw (NHO) są dobrej myśli – uważają, że po wprowadzeniu odpowiednich regulacji i obostrzeń, nieprawidłowości zostaną usunięte.
Problem jest poważny – od marca tego roku kontrolerzy nałożyli na pracodawców kary o wartości przekraczającej 320 tysięcy koron.