Trzy osoby zginęły na pokładzie porwanego autobusu
Jak donosi norweska telewizja NRK mężczyzna jadący autobusem linii Valdresekspressen z Årdal do Tyin w regionie Sogn og Fjordane, zachodniej Norwegii, zaatakował pasażerów i kierowcę nożem. Zginęły trzy osoby: kierowca Norweg około 50 lat, 19-letnia Norweżka i około 50-letni Szwed. Domniemany sprawca został aresztowany i wysłany do szpitala z lekkim ranami. Policja twierdzi, że ofiary były jedynymi pasażerami autobusu.Podejrzany porywacz to 31-letni mężczyzna z Południowego Sudanu, który poddał się dobrowolnie i wyszedł z autobusu, gdy przyjechała straż pożarna. Obecnie lekarze w Bergen opatrują jego niegroźne dla życia rany.
Pierwsi świadkowie mówią, że stojący na skraju drogi w ciemności i ciszy autobus, wyglądał jak z horroru, a po jego pokładzie krążył mężczyzna z nożem.
Do tej pory motywy ataku nie są znane, ale jak poinformowała policja, nic nie wskazuje na to, że ofiary były znane zabójcy.
Agencja prasowa NTB dodaje, że atak w liniach Valdresekspressen ma miejsce już po raz drugi. W 2003 r. psychicznie chory 26-letni obywatel Etiopii, porwał autobus i zadźgał kierowcą na śmierć.
źródło: //www.nportal.no/news/2020/porwanie-autobusu-w-norwegii-zakonczylo-sie-tragedia-zginely-trzy-osoby